Język polski to jeden z podstawowych przedmiotów w szkole. Z jednej strony jest to edukacja nastawiona na poznanie rodzimego języka, jego zasad i podstaw kulturowych. Z drugiej zapoznanie z zasobem literatury w nim wydanej – krajowej i zagranicznej. Coraz częściej zdarza się jednak, że dzieci mają z nim problem. Nie chcą uczyć się ortografii, a czytanie lektur to dla nich strata czasu. Jak sprawić, aby zaliczenie języka polskiego nie było dla dziecka przykrym obowiązkiem?
Pierwszym krokiem jest oczywiście przykład. Dzieci naśladują wiele zachowań rodziców. Jeśli nasza pociecha widzi nas z książką w ręce, sama po nią sięga. Niestety w obecnych czasach często zdarza się, że rodzice są tak zabiegani, że nie mają czasu czytać. A rozwój technologii dał im narzędzie zajmowania dziecka w postaci telewizji czy telefonu, na którym dziecko nie czyta tyko ogląda. Jest to łatwiejsza forma poznania, dlatego czytanie zaczęło kojarzyć się dzieciom z jakimś wysiłkiem, którego nie chcą podejmować. Nie jest to proste, ale warto znaleźć czas na czytanie z pociechą. Po za tym, że ułatwi mu to zaliczenie przedmiotu w szkole, rozwinie także jego zdolność poznawania i ciekawość świata.
Istotnym atutem czytania jest też mimowolne poznawanie ortografii. Czytając książkę napisaną poprawnie gramatycznie, mózg zapamiętuje poszczególne formy. Dzięki temu nawet jeśli dziecko nie rozumie dlaczego dane słowo pisze się przez „rz”, a nie „ż”, napisze poprawnie, bo druga forma nie będzie „wyglądała dobrze”. Jest to bardzo pomocne w przypadku kiedy dziecko cierpi na dysortografię. Wielokrotne zobaczenie właściwej formy pozwala przezwyciężyć tą dysfunkcję. A to niechybnie zaowocuje w ocenach i zaoszczędzi dziecku stresu.
Może brzmi to trywialnie i jest wyświechtanym stwierdzeniem, ale czytanie to podstawa. Rozwój młodego człowieka bez literatury jest niepełny i sprawia, że wiele traci. Poznawaj z dzieckiem świat literatury. To fantastyczna sprawa dla Was obojga.